Tego dnia pojechałam na narty. Sama, autokarem, z kumpelami z klubu. Było extra!!! A zwłaszcza gdy się dowiedziałam że jeżdzę w grupie Michała "Polo". Jego grupy składają się z najlepszych. I ja w końcu przynależę do starszych, lepszych i w towarzystwie :D Zabawa była fajna. I na koniec zbieraliśmy tyczki, takie ze slalomu, króciutkie. Połowę jechaliśmy tyłem drugą połowę normalnie.
Zawieszenie w przestrzeni, tj. wyobraźni
-
Siema!
Chociaż pewnie nie ma z kim się witać.
Trochę czasu minęło, niestety. Pierwsza klasa liceum to nie przelewki.
Więc Gimnazjaliści, nie wybiegajcie za b...
7 lat temu
Nie łapię o co chodzi z tym towarzystwem :D. Ale jak bylo fajnie to fajnie
OdpowiedzUsuń