[A ja teraz jestem zua, bo nie mogę nigdzie oglądnąć Gladiatora lub Piękny Umysł]
Ale odnosząc się do tytułu to:
- CYNAMONKI -Najlepsza [jest wiele takich] słodkość, dla każdego. Ciasto drożdżowe, które rośnie tam gdzie jest ciepło, to czyli u mnie w domu w łazience na koszu na ubrania pod kaloryferem [gdybyśmy mieli kota, to pewnie by się tam grzał]. A teraz te ciasto pachnie mi tutaj i kusi do zjedzenia, ale jak, skoro one są jeszcze w piekarniku. Musicie spróbować. Zdjęcie NIEprywatne, ale moje wyglądają tak samo. PRZEPIS <niedokładnie jak nasz, ale podobny>
- WOLONTARIAT -Cracovia Maraton już jutro. A ja już o 6:40 na Rynku Głównym. Tak samo jak w zeszłym roku, będę na depozycie pracować. Wraz z SLALOMEM. Moje koleżanki ze szkoły tez idą <ze szkołą> i będą rozdawać picie zawodnikom.
- RODZINA -Goszczę u siebie kuzynkę i jej chłopaka. Mar jest w wieku mojego brata, a boyfriend starszy. Kuzynka prowadzi bloga, a o to link do niego http://slaveofdreams.blogspot.com/ .
Dobranoc.
A smaczne ty cynamonki były???
OdpowiedzUsuńjestem, znowu jestem! :D najpierw - wielkie dzięki za "zaproszenie" do book tag, mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć :3 mm, cynamonki prezentują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńPS.: Czytałaś u mnie nowy rozdział? (pytam, bo się nie "odzywałaś" pod nim :)) jeśli nie, to zapraszam :3
arrowtales.blogspot.com