Dość długo mnie tu nie było, a na dodatek piszę z komórki. Proszę nie miejcie mi to za złe.
Dziś była, jest i będzie I Komunia Św. mojego kuzyna Piotrka. Właśnie teraz jest po obiedzie i odbywają się różne pogaduchy, dyskusje i w moim przypadku komórka.
Wczoraj jak był rodzinny obiad (rodzina przyjechała do nas) rozmawialiśmy o samochodach i po wypowiedzi wujka na temat jakiegoś samochodu, który wyglądał jakby jechał tyłem :D Szczepan, mój brat przypomniał sobie krótki filmik, który groził pęknięciem brzucha lub uduszeniem się, poprzez brak dostępu powietrza. Opowiedział o nim a potem znalazł go chyba na yt. Powinien wam wyjść po wpisaniu w wyszukiwarkę "Babcia i kierownica" (nie jestem pewna). Ale za szkody, wyrządzone wam przez ten filmik, nie odpowiadam. Jak będe miała kompa to podam wam ten filmik, jeżeli oczywiście go znajdę.
Dziś na tyle, ale proszę was żebyście, jak oglądniecie ten filmik, napisali jakie wasze wrażenia końcowe i niekońcowe...
Do zobaczyska!!
Rozdział 45
-
Od razu informuję, że system szkolny w opowiadaniu będzie jak w Ameryce
czyli: 5-3-4 (tzn. 5 lat podstawówki, 3 lata gimnazjum i 4 lata liceum),
choć wedł...
6 lat temu
W jakim kościele bo ja dziś byłam na komuni :)
OdpowiedzUsuń