OMG!!!!
Jak ja dawno nie pisałam, bardzo was przepraszam.
Trudno mi się z organizować z tym wszystkim!!!!
Jeżeli chodzi o szkołę:
1. Mam fajną klasę.
2. Mam już oceny, w większości dobra, ale zdarzyło się jakieś niedociągnięcie :D
3.Czwartki są najgorsze przed i po południu.
Lekcji 8 i to różnych przedmiotów, więc w sumie to 6 lub 7 różnych podręczników.
A po szkole jadę 194 o 16 w domu, 17 wychodzę. Mam trening, o 18:20 jadę na kolejny trening (18:45 start), tym razem ze slalomu. 1,5 h, co znaczy że o ok. 20:30 jestem w domu.
!!!!!Pokręcone!!!!!
No to tyleeee...
Do zoba.
a wtorki też chyba nie za łatwe, trzeba wstać o 6 rano, a jak dzień wcześniej się poszło spać około północy to nie jest łatwo
OdpowiedzUsuń:P
Usuń