No cześć wybaczcie, rozdział jest w tworzeniu. Jak wiecie zbliżają się Wszystkich świętych i zmarłych tzw. Zaduszki czy jakoś tak. Chyyyba dzisiaj (to jest baardzo, ale to bardzo prawdopodobne) jadę na wieś, do rodziny. Będzie my jeździć na cmentarze gdzieś tam. Postaram się napisać coś. Powiem wam prawdę.
Dużo siedzę przy komputerze, ale jakoś o dziwo nie mam czasu na napisanie posta. Kiedy będę mogła i będę chciała napiszę, nie możecie niestety mnie zmuszać.
No to tyle.
Do zoba.
Dużo siedzę przy komputerze, ale jakoś o dziwo nie mam czasu na napisanie posta. Kiedy będę mogła i będę chciała napiszę, nie możecie niestety mnie zmuszać.
No to tyle.
Do zoba.