
Hej. Dzisiejszy post nie będzie jakiś specjalny, a to dlatego, ze nie planowałam tego posta (ani nie improwizowałam). Chciałam was powiadomić, poinformować i wszelkie inne sposoby przekazania wiadomości.
Ptaszek zawsze kojarzył mi się z nowinami
Jutro... jadę do Warszawy. Nie jest to jakoś emocjonujące, ale to będzie mój pierwszy raz kiedy: pojadę tam pociągiem; odwiedzę tam tatę; jadę bo tak chcę,...