niedziela, 1 marca 2020

RECENZJA>> "Silver. Pierwsza księga snów" Kerstin Gier (17/2017)

"SILVER. PIERWSZA KSIĘGA SNÓW" Kerstin Gier

Tytuł oryginalny: "Silber - Das erste Buch der Träume"
Recenzja:
Po tą książkę sięgnęłam, tylko dlatego, że przyszywana siostra mi ją pożyczyła :D I bardzo mile się zaskoczyłam. Wnioskując po tytule i opisie z tyłu książki, myślałam, że to książka dla nastolatek, takich mniejszych, dla dzieci czy coś.
Zaczęłam czytać i od razu się uśmiałam. Jest to książka z poczuciem humoru, taka książka z typowymi nastolatkami i ich typowymi ciętymi ripostami. Przecież nawet ty czasem odetniesz się komuś, albo powiesz coś, z czego później będziesz się śmiać :D Tak było w tej książce.
Pojawiają się rytuały, demony, drzwi do czyichś snów, niewinna czy dziewicza krew, cmentarze i inne takie jatki.
Zakochałam się w tej książce, polubiłam Liv Silver, główną bohaterkę, i jej rodzinę. Natomiast zakochałam się w czterech chłopach, którzy są gwiazdami szkoły i są jakoś powiązani ze snem Liv, a szczególnie w Graysonie (w przyszłości najbliższy Liv) i w Henrym... Ta książka jest urocza, tak samo jak oni wszyscy.
Grayson jest najbardziej uroczym chłopakiem, i cieszę się, że Kerstin Gier tak cudnie wszystkich ich wykreowała.
Polecam i sięgam po kolejną część
Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli skomentowałeś/aś dziękuję, to mnie motywuje.
Jeśli twój blog będzie ciekawy, zawsze zaobserwuję, więc nie musisz pisać o obserwowaniu.
Jeśli piszesz już któryś raz komentarz, nie musisz pisać adresu bloga.

Copyright © 2016 CHOCOLADZIX , Blogger