Dzisiaj byłam na 8 w kościele i przy okazji poszłam do spowiedzi. Później razem z bratem pojechaliśmy busem do Jasła. Wujek i ciocia z Wiką przyjechali po nas. A prawie wieczorkiem stroliliśmy choinkę. Teraz cudownie wygląda i pod nią stoi mała szopka z Jezusiem. Teraz chłopcy z babcią grają w remika.
Rozdział 45
-
Od razu informuję, że system szkolny w opowiadaniu będzie jak w Ameryce
czyli: 5-3-4 (tzn. 5 lat podstawówki, 3 lata gimnazjum i 4 lata liceum),
choć wedł...
5 lat temu
Piękna choinka, szkoda że my takiej nie mamy. A czemu w remika nie grałaś?
OdpowiedzUsuńgrałam ale wcześniej :P
OdpowiedzUsuń